poniedziałek, 1 września 2025 20:02
Reklama

Zamiast plaży – asfalt. Gigantyczne korki do nadmorskich miejscowości

Pierwszy upalny dzień i od razu paraliż na drogach. Tłumy w tym dniu postanowiły ruszyć w stronę morza – do Stegny, Krynicy Morskiej czy Sztutowa. Efekt? Droga S7 i dojazdy w kierunku Mierzei Wiślanej całkowicie stanęły.
Zamiast plaży – asfalt. Gigantyczne korki do nadmorskich miejscowości

Źródło: Komenda Miejska Policji w Elblagu

Informacje, które do nas docierały, mówiły jasno: podróż, która normalnie zajmuje godzinę, zamieniła się w kilkugodzinną gehennę. Kierowcy spędzali w autach nawet 5 godzin, zanim zobaczyli plażę.

– „Wyjechaliśmy z Miłomłyna o 10:00, a w Stegnie byliśmy dopiero koło 15:00. Dzieci były zmęczone, a w aucie mieliśmy wrażenie, że siedzimy w piekarniku” – mówi jedna z rodzin, która zdecydowała się na jednodniowy wypad.

Korek zaczynał się już przy Elblągu. Im bliżej Mierzei, tym sytuacja była gorsza – wąskie drogi prowadzące do kurortów nie radziły sobie z masowym ruchem.

Ta sytuacja pokazuje, jak ogromne oblężenie przeżywają nasze nadmorskie miejscowości w czasie upałów. Marzenie o szybkim wypadzie nad Bałtyk zamienia się w kilkugodzinną próbę cierpliwości – i dla kierowców, i dla ich pasażerów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama