poniedziałek, 20 maja 2024 06:40
Reklama

Marketing online. Z jakich kanałów komunikacji korzystać?

Jeśli zajmujesz się marketingiem w swojej firmie, to prawdopodobnie publikujesz posty w mediach społecznościowych. Dziś przecież wszyscy korzystają z Facebooka, Instagrama, czy modnego szczególnie wśród młodzieży TikToka. Ale czy rzeczywiście w tych mediach znajdują się Twoi klienci? Nie chce Ci się czytać? Obejrzyj.
Marketing online. Z jakich kanałów komunikacji korzystać?

Zastanawiając się nad kanałami komunikacji swojej firmy możesz podjąć decyzję na 2 sposoby:

  • kierując się intuicją np. o! wszyscy mają Facebooka, muszę mieć i ja!
  • opierając się na statystykach i raportach.

O ile ten pierwszy sposób wydaje się bardziej ekscytujący i na pierwszy rzut oka bardziej przekonywujący, o tyle warto ostudzić swój entuzjazm twardymi twardymi danymi, zbieranymi chociażby co roku w raporcie Digital in Poland.

Nie ma Cię na Facebooku – nie istniejesz

Ile razy to słyszałeś?

Dziś światowi specjaliści od marketingu mówią wprost – nie robisz wideo? Nie istniejesz.

Z raportu Digital in Poland o miesięcznym procentowym użyciu mediów społecznościowych wynika, że Polacy w wieku 16-64 lata najczęściej korzystają nie z Facebooka, a… z YouTube’a.

Z tego serwisu wideo w ciągu miesiąca korzysta 92,8% użytkowników. Te same osoby przyznają, że z Facebooka korzystają już w 89,2%, a więc nieco rzadziej.

Co ciekawe, jeśli pod lupę weźmiemy również dane dotyczące tego, jakiego rodzaju treści użytkownicy online konsumują najczęściej, to szybko przekonamy się, że:

  • 95,3% użytkowników w wieku 16-64 lata spędza czas na oglądaniu wideo online.
  • 41% użytkowników w wieku 16-64 lata przyznaje, że ogląda vlogi (dzienniki wideo).
  • 37,4% użytkowników w wieku 16-64 lata słucha lub – to ważne – ogląda podcasty online.

Te dane twardo dowodzą tego, że jeśli w swoich kanałach komunikacji pomijasz YouTube lub rezygnujesz z materiałów wideo – tracisz spore zainteresowanie swoich potencjalnych klientów.

Facebook się skończył?

Z powyższych informacji można wysnuć jeden wniosek – Facebook się skończył, wszyscy więc idziemy na YouTube’a!

Ale nie tak prędko.

Przyglądając się ponownie raportowi “Most-used social media platforms” zwróć uwagę na drugie, trzecie, czwarte i piąte miejsce.

Tak, one wszystkie należą do Facebooka (który de facto jako firma przemianował się w październiku 2021 r. na Meta).

A to oznacza, że głoszona od wielu lat śmierć Facebooka jeszcze jest daleko przed nami.

O ile po YouTube jest “pierwszym wyborem” jeśli chodzi o media społecznościowe, o tyle gdybyśmy zsumowali odsetek użytkowników spędzających czas w mediach społecznościowych oraz komunikatorach należących do niebieskiego giganta, to okazałoby się, że statystycznie częściej gościmy w usługach Facebooka.

Mam mętlik w głowie. To z których kanałów komunikacji mam w końcu korzystać?

Twoje obserwacje i przeczucia to jedno, badania i raporty to drugie, a my nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie wskazali Ci trzeciego rozwiązania.

Po prostu zapytaj o to swoich klientów.

Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, abyś wprost zapytał, z jakich mediów społecznościowych i kanałów komunikacji korzystają Twoi fani, obserwujący czy Twoi klienci.

Możesz to zrobić np. za pomocą prostej ankiety w grupie na Facebooku, czy też tworząc i udostępniając ankietę np. w Google Forms.

Aby zwiększyć liczbę odpowiedzi przygotuj np. prezent-niespodziankę dla tych osób, które wypełnią ankietę i prześlij im później na maila podziękowania za poświęcony czas oraz np. kupon rabatowy do wykorzystania w swoim sklepie.

W ten sposób zamiast zastanawiać się, w którym medium budować swoją obecność dowiesz się, w którym medium Twoi odbiorcy chcą Cię widzieć najczęściej.

Jeśli dodatkowo zadbasz o unikalny content, niedostępny nigdzie indziej, lepiej przywiążesz swoich odbiorców do siebie. 

Oczywiście nie lekceważ też danych z raportów. Wynika z nich, że większość Polaków woli oglądać materiały wideo w mediach społecznościowych, i to nie tylko na YouTube, ale też na Facebooku czy Instagramie.

Nie daj się też zapędzić w kozi róg i nie porzucaj dotychczasowych formatów komunikacji, takich jak posty z grafiką czy posty z linkami do stron www.

Grunt to mieć pomysły na treść, dobry content plan i uwzględniać w nim rotację typów postów np. na Facebooku czy Instagramie.

W ten sposób będziesz docierał ze swoimi komunikatami zawsze do stałej części swoich fanów, która – zdaniem algorytmów – preferuje i częściej wchodzi w interakcje z konkretnym typem treści (np. jedni wolą oglądać wideo, inni chętniej komentują zdjęcia, a jeszcze inni najczęściej przeglądają galerie zdjęć).

Jeśli szukasz inspiracji na filmy, zajrzyj na naszą stronę internetową trusomedia.com. 

--- autopromocja ---

 


Podziel się
Oceń

Reklama